PARAFIA ŚW. BRUNONA W BARTOSZYCACH ODPOWIADA NA PROGRAM CARITAS RODZINA – RODZINIE
Wojna w Syrii toczy się od ponad pięciu lat. Nie ma pełnych statystyk dotyczących liczby ofiar śmiertelnych tego brutalnego konfliktu – według różnych szacunków jest to między 250 000 a 500 000 osób. Pomocy humanitarnej potrzebuje ponad 13 milionów ludzi, w tym 6 milionów dzieci.. 80% Syryjczyków żyje w ubóstwie, co trzecie gospodarstwo domowe jest zadłużone, a szacowana długość życia od wybuchu konfliktu spadła o 20 lat. Potrzeby pomocy humanitarnej w samej Syrii szacowane są na ponad 3 miliardy dolarów w roku 2016. Prawie 70% populacji nie ma dostępu do odpowiedniej jakości wody pitnej, a w niektórych miejscach, takich jak Aleppo, zasoby wód gruntowych są na wyczerpaniu. Za dostęp do wody trzeba płacić duże kwoty, a możliwości zarobkowe są minimalne. Ponad dwa miliony ludzi nie mają odpowiedniego schronienia, a 1mln. 700 tyś. uchodźców wewnętrznych mieszka w obozach lub ośrodkach zbiorowych. 11 milionów ludzi wymaga opieki medycznej. Co trzecia osoba nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb żywieniowych, a prawie 9 milionów osób potrzebuje wsparcia żywnościowego z powodu braków w dostępności produktów i niezrównoważonej diety. Niedożywienie stwarza szczególne zagrożenie dla dzieci – około 90 000 dzieci poniżej piątego roku życia jest skrajnie niedożywionych, a w strefie ryzyka są ponad 3 miliony dzieci, kobiet w ciąży i karmiących. Co czwarte dziecko jest narażone na ryzyko zaburzeń zdrowia psychicznego. 2 miliony dzieci nie chodzą do szkoły. Ponad 1,100 rodzin syryjskich poszkodowanych w wojnie zostało objętych opieką przez Polaków biorących udział w programie „Rodzina Rodzinie”. Ta Inicjatywa to realna odpowiedź na apel papieża Franciszka o przyjęcie rodzin syryjskich przez parafie. Program polega na objęciu wsparciem konkretnej rodziny, która potrzebuje pomocy. W inicjatywę włączają się polskie rodziny, parafie, diecezje, środowiska czy firmy oraz inne instytucje, które deklarują sześciomiesięczną pomoc dla konkretnej rodziny. Wsparciem objęte są trzy kategorie rodzin: osoby mieszkające w Aleppo w Syrii, uchodźcy syryjscy w Libanie oraz będący w nędzy z powodu zapaści spowodowanej kryzysem uchodźczym Libańczycy.
Setna rocznica śmierci św. Brata Alberta, oraz rok poświęcony tej postaci stały się motywem tworczego zaangażowania naszej parafii, aby wyjść na przeciw potrzebom rodzin dotkniętch wojną w Syrii. Niegdyś Kard. Karol Wojtyła powiedział: ,, … Brat Albert jest dla nas nieporównanym wzorem. Nie miał prawie żadnych środków, nie dysponował żadnymi funduszami, żadnymi gotowymi instytucjami, postanowił dawać siebie. Dlatego rzucił go Bóg na kolana przed człowiekiem najbardziej wydziedziczonym, ażeby dawał siebie.(…). Trzeba, ażeby nasze człowieczeństwo wróciło w nowy sposób uwrażliwione na człowieka, jego potrzeby, jego niedolę i cierpienia i ażeby gotowe było świadczyć sobą, świadczyć gołymi rękami, ale pełnym sercem; taki dar bowiem więcej znaczy aniżeli pełne ręce i środki bogate. „Ponad to wszystko większa jest miłość”. W niedzielę 18 czerwca parafianie obejrzeli program multimedialny o życiu i dziele św. Brata Aberta połączony z teledyskiem Rozbitkowie. W efekcie parafianie zadeklarowali swoją pomoc włączając się w akcję pomocy realizowaną przez CARITAS Rodzina – Rodzinie. 84 rodziny z parafii św. Brunona objęło opieką materialną 8 rodzin w Syrii. Przez pół roku otrzymają one 510 zł co miesiąc na podstawowe potrzeby. Wpłacając swoją ofiarę na poniższe konto, prosimy wpisać: Tytułem: Rodzina – Rodzinie. Osoby, które zadeklarowały już swój udział w programie prosimy, aby dokonywały wpłat od lipca do grudnia w pierwszych dziesięciu dniach miesiąca.
Numer konta: 75 1160 2202 0000 0002 0595 9457
RODZINY OBJĘTE POMOCĄ PRZEZ NASZĄ PARAFIĘ
KRIKOR SALAJE ma 68 lat i mieszka w Aleppo z żoną VEHANUSH, która ma 61 lat. Mają dorosłą córkę MARINĘ 30 lat. Jest to rodzina chrześcijańska kościoła ormiańskiego. Jest to bardzo biedna rodzina bez źródeł dochodu i bez pracy. W Aleppo od 3 lat nie ma elektryczności i bieżącej wody. Rodzina potrzebuje środków na zakup dostępu do elektryczności (tzw. amperów), który stale drożeje w związku z przedłużającą się wojną. Potrzebują zakupić wodę, która jest dystrybuowana cysternami w mieście. Potrzebują również żywności, która w Aleppo jest obecnie bardzo droga.
KHACHADUR SDEPANIAN ma 62 lata i mieszka w Aleppo z żoną DZOVIG, która ma 50 lat. Mają córkę NAZO 10 lat. Jest to rodzina chrześcijańska kościoła ormiańskiego. Jest to bardzo biedna rodzina bez źródeł dochodu i bez pracy.
BAGHDASAR KESHISHOGHLIAN ma 48 lat i mieszka w Aleppo z żoną YERAN, która ma 39 lat. Mają córkę ANNA MARIA 11 lat. Jest to rodzina chrześcijańska kościoła ormiańskiego. Jest to bardzo biedna rodzina bez źródeł dochodu i bez pracy.
ANAYIS BEDROS ma 78 lat i jest wdową. Mieszka w Aleppo i opiekuje się trójką dorosłych dzieci SALPY, SHOGHOG i BEDROS. Jest chrześcijanką kościoła ormiańskiego. Jest to bardzo biedna rodzina, bez źródeł dochodu i pracy.
ELMAS MOMJIAN mieszka w Aleppo i opiekuje się trójką rodzeństwa: BERJUHI i SARKIS oraz ANAHID. Jest chrześcijańską kościoła ormiańskiego. Jest to bardzo biedna rodzina, bez źródeł dochodu i pracy.
YEGHIA KILEJIAN ma 39 lat i mieszka w Aleppo z żoną GASIA, która ma 30 lat. Mają dwójkę dzieci ANNA CHRISTA 6 lat i PATIL 2 latka. Jest to rodzina chrześcijańska kościoła ormiańskiego.
MINAS KANTARJIAN ma 57 lat i mieszka w Aleppo z żoną TALIN, która ma 50 lat. Mają dwójkę dzieci HOVHANES 19 lat i MHER 17 lat. Jest to rodzina chrześcijańska kościoła ormiańskiego.
GARABED VARTANIAN ma 34 lat i mieszka w Aleppo z żoną ZEPUR, która ma 31 lat. Mają dwójkę dzieci HAROUT 4 lata i BEDROS 3 lata. Jest to rodzina chrześcijańska kościoła ormiańskiego.