CMENTARZ Skąd ta nazwa? pochodzi z języka łacińskiego Coemeterium – Miejsce spoczynku Na cmentarzu spoczywają zmarli. Od początku dziejów człowieka szczątki zmarłych chowano w ziemi.
Spotykamy więc groby wykopane w ziemi, wykute w skale, rodowe, rodzinne, bogate piramidy, kurhany usypane z ziemi jak Grób Agamemnona, Kopiec Kościuszki. Jest Grób Nieznanego Żołnierza
z ziemią z pól bitewnych. Tu odbywają się apele, żołnierze trzymają wartę, a w uroczystości państwowe jest uroczysta zmiana warty z udziałem prezydenta, generalicji, kompanii honorowej, wojska i cywilów. Groby Patriarchów są w Hebronie. Mojżesz umarł na górze Nebo. Są nekropolie władców, królów. Majestatem tchną grobowce na Wawelu, w katedrze warszawskiej. Są wielkie cmentarze pod Verdun,
Monte Cassino, na Powązkach, w Palmirach, pod Radzyminem. Gdzie ich nie ma? Tylko jeden grób na świecie jest pusty. On jest Świadkiem Zmartwychwstania. Znamy katakumby, podziemne cmentarzyska
w Neapolu, Syrakuzach, a szczególnie te rzymskie: Świętego Kaliksta przy Via Appia, Agnieszki, Pryscylii i Domitylli. Tam są groby pierwszych męczenników. Nasze cmentarze były wokół kościołów. Dziś są wielkie cmentarze poza miastem – komunalne, dla wszystkich. Nie ma tylko cmentarza dla nienarodzonych. Niech Najświętsza Maryja pomaga nam szybko podążać drogą świętości i niech oręduje za duszami w czyśćcu oczekującymi na pełne zjednoczenie z Bogiem.
2 listopada o godzinie 19.00 na starym cmentarzu zebrało się 114 osób, aby pomodlić się w intencji zmarłych. Modlitwę przygotował chór Servite Deo z księdzem proboszczem. Muzyka, proza i poezja zostały wplecione w różaniec. Intencje wyznaczył wiersz:
Do Ciebie Boże prośbę swą
W dniu tak szczególnym dziś zanoszę
Tych co odeszli przyjąć chciej
W dniu Święta Zmarłych Ciebie proszę
Moim rodzicom wieczność daj
Przecież kochali bardzo Ciebie
Pewnie czekają u Twych bram
Bo chcą być z Tobą razem w niebie
Moich przyjaciół i sąsiadów
Również kolegów z szkolnej ławy
Których wezwałeś już do siebie
Zechciej i dla nich być łaskawy
Nauczycielom i kapłanom
Co kształtowali moją duszę
Daj im w nagrodę radość wieczną
Dziś w Święto Zmarłych Ciebie proszę
Ja zaś wciąż szukam Ciebie tu
Na ścieżkach życia jakże krętych
Ty dobrą drogą prowadź mnie
Daj do pomocy swoich świętych
Niekiedy błądzę, sam to wiesz
I znów obieram zły kierunek
Lecz wiem, nade mną dobry Bóg
On mi pośpieszy na ratunek
Wiem że nie jesteś drobiazgowy
Hurtem odpuszczasz uchybienia
Rozliczne grzechy i upadki
Nie masz odwetu nawet cienia.
Dziękujemy wszystkim za obecność i modlitwę.