Home > Bez kategorii > Relacja z pielgrzymki po Bałkanach

Pielgrzymka odbyła się w dniach 17 – 27 lipca 2023 r.
17 lipca godz. 4.30 wyjazd z Bartoszyc do Gdańska. Msza święta na lotnisku, ok. 2 godziny lotu do Zadaru w Chorwacji, temperatura– 37 St. C.  
VRANJACA – Jaskinia,  znajduje się w samym sercu Dalmacji niedaleko Splitu we wsi Kotlenica.  Dla turystów obiekt został otwarty w r. 1929. W 1903 r. jaskinię odkrył właściciel gruntu, gdy prześliznął się przez wąskie przejście szukając rannego gołębia. Dla turystów obiekt został otwarty w r. 1929. Łączna długość korytarzy to 365 m. z czego dla turystów udostępniona jest około 180 metrowa trasa Z pierwszej, wejściowej sali przez mały naturalny korytarz przechodzi się do drugiej, składającej się z 9 mniejszych części, z których każda ma swoją nazwę i pełna jest stalaktytów, stalagmitów, kolumn i innych nacieków o różnych kształtach. Chodząc po Vranjači ma się wrażenie, że pomiędzy kolumnami i stalagmitami co chwila wchodzi się do nowego korytarza. Niektóre komory i sale są olśniewająco błękitne i zielone, inne błyszczą blaskiem naturalnych kryształów. Wewnątrz przez cały rok utrzymuje się stała temperatura 15 st. Głębokość maksymalna: 107 m. Tempo tworzenia się stalagmitów w tej jaskini wynosi ok 1 mm na 35 lat.

MEDJUGORIE – Bośnia – Hercegowina. 42 rocznica objawień.

Wizjonerzy do dzisiaj mają objawienia w różnych odstępach. Kościół ich oficjalnie nie potwierdza, ale papież Franciszek zezwolił na pielgrzymowanie do Medjugorie. Matka Boża ciągle apeluje, aby modlić się o pokój. O godzinie 5.00 rano wchodzimy na górę objawień odmawiając różaniec. Międzynarodowe Msze święte o godzinie 19.00  – każdorazowo koncelebruje ok. 70 kapłanów, wiernych ok 1 tysiąca. Spowiedź w różnych językach, Droga Krzyżowa. O godzinie 21.00 adoracja Najświętszego Sakramentu, Modlitwa o uzdrowienie – ufna obecność wielu ludzi z całego świata.

MOSTAR – to piąte co do wielkości miasto Bośni i Hercegowiny.  Nazwa miasta pochodzi od słowa mostari oznaczającego „strażników mostu”. Wszystko w mieście kręci się wokół spiczastej, kamiennej przeprawy, która spina ze sobą dwa brzegi rzeki Neretwy. Most był symbolem jedności ludności, która zamieszkiwała Mostar przez setki lat. Przed toczącą się tu w latach 1993-1994 wojną, struktura ludności przedstawiała się następująco: 35% stanowili Boszniacy, 34% Chorwaci i 19% Serbowie. Działania wojenne doprowadziły do wymuszonego podziału miasta na część chorwacką (katolicką) i bośniacką (muzułmańską). Most ma 4 metry szerokości,  30 metrów długości i 26 m wysokości, Na Starym Moście co roku odbywają się zawody. Mostar odwiedzają wtedy tłumy osób zainteresowanych formą mistrzów skaczących z mostu do wody.

KOCIUSA jest jednym z piękniejszych wodospadów Bośni i Hercegowiny. Wodospad położony jest na rzece Trebizat, jest mało znany, pozostając w cieniu pobliskich wodospadów Kravica. Pięciometrowa wysokość progu wodnego nie jest może zbyt imponująca, ale jego szerokość już tak i wynosi ponad 50 metrów. U stóp wodospadu jest restauracja z hodowlą ryb, które są w menu lokalu.

PERAST  najpiękniejsze miasteczko w całej Zatoce Kotorskiej, sztuczna wyspa z małym kościółkiem Matki Bożej na Skale. Jest to jedyna na Morzu Adriatyckim sztuczna wyspa. Z jej powstaniem wiąże się ciekawa legenda. Ponoć na wystającej z morza skale marynarze znaleźli obraz Matki Bożej. W miejscu tym zatopiono więc setki obciążonych kamieniami statków tworząc wyspę, a następnie zbudowano kościół.

KOTOR – Klejnot Czarnogóry zachwyca turystów pięknymi widokami i zabytkami. Leży w zatoce nazywanej najdalej wysuniętym na południe fiordem Europy. – Główną atrakcją miasta są średniowieczne mury, na które można się wspiąć. Odwiedzających przyciąga plątanina kamiennych korytarzy starówki, bliskość gór i morza, a także wyjątkowi mieszkańcy – koty. – Choć nazwa miasta brzmi podobnie jak nazwa zwierząt, to jednak wzięła się od starożytnego słowa oznaczającego „gorąco”. Kotów w Kotorze nie brakuje, co ma związek ze średniowieczną historią miasta. Ponoć w tamtym czasie na jednego mieszkańca przypadały aż dwa koty. Były potrzebne do walki z myszami i szczurami, z którymi Kotor, jako miasto portowe, miał duży problem. Do dziś koty cieszą się tu olbrzymim szacunkiem i mają nawet swoje muzeum.  Tu odprawiliśmy Mszę świętą.

DUBROWNIK  to bez wątpienia najpiękniejsze i najpopularniejsze miasto Chorwacji. Zachwyca licznymi zabytkami oraz wspaniałą starówką, wpisaną na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nosi miano Perły Adriatyku. Patronem miasta jest św. Błażej, który wspomaga chorujących na gardło. W dniu 3 lutego co roku w Dubrowniku rozpoczyna się trwający kilka dni festiwal. Całe miasto przystrajane jest wizerunkami świętego, a ulicami Starego Miasta przechodzi barwna procesja. W kościele nasi pielgrzymi otrzymali błogosławieństwo świecami św. Błażeja.

ALBANIA – TIRANA kraj kontrastów. Mnóstwo reliktów z okresu komunizmu, oraz nowoczesne wieżowce. Tu zgodnie żyją muzułmanie, prawosławni i katolicy. Msza św. w katedrze św. Pawła. Mówi się, że jedyną religią Albańczyka jest jego albańskość i pogląd ten znalazł odzwierciedlenie w czasach komunizmu, kiedy to słynny dyktator Enver Hodża zakazał wyznawania m. in. islamu oraz chrześcijaństwa. Okazuje się jednak, że w wielu regionach kraju katolicyzm ma się całkiem nieźle i rozwija się prężnie. Podobnie jest w przypadku prawosławia. W 1910 roku w Skopie w rodzinie albańskiej przyszła na świat Agnes Gonxha Bojaxhiu – św. Teresy z Kalkuty.   

RIWIERA MAKARSKAMlaska – zatoka w Chorwacji, na północnym wybrzeżu wyspy Hvar, oddalona około 4 km od miasteczka Sućuraj.. Odbyliśmy  rejs statkiem pirackim , gdzie podano nam rybę pieczoną. A potem  była plaża.

NEUM –  turystyczna perełka Bośni i Hercegowiny – jedyne miasto w tym kraju z dostępem do Morza Adriatyckiego, oddziela północną część Chorwacji od południowej. Grand Hotel w którym przebywaliśmy trzy dni, potężny na 1500 gości z trzema basenami

SINJ. Niedaleko Splitu znajduje się drugie wyjątkowe miejsce, znane wśród Chorwatów na całym świecie – sanktuarium Matki Bożej Sinjskiej. Corocznie pielgrzymi przybywają tu, aby otrzymać błogosławieństwo i prosić Maryję o wstawiennictwo. W miejscowości Sinj możemy dziś obejrzeć kościół Franciszkanów i klasztor. W tym miejscu kilka wieków temu znaleźli schronienie franciszkanie uchodzący z Rama w Hercegowinie. W klasztorze jest przechowywany cudowny obraz Najświętszej Maryi Panny z Sinja przywieziony przez zakonników w XVII wieku. W 1715 roku około 700-osobowa grupa mieszkańców Sinja i okolicy wraz z franciszkanami, którzy nieśli obraz Matki Bożej, uciekając przed Turkami, schroniła się w twierdzy położonej nad miastem. 14 sierpnia 10-tysięczna armia turecka ruszyła do ataku. Po trzech godzinach oblężenia, podczas których franciszkanie wraz z wiernymi modlili się przed obrazem, armia niespodziewanie zaczęła się wycofywać. Ostatni żołnierze tureccy opuścili teren 15 sierpnia. Świadkowie tego wydarzenia twierdzili, że żołnierzom ukazała się biała postać kobiety, od której biła światłość. Do dziś wszyscy są zgodni, że to właśnie dzięki pomocy Matki Bożej pokonano Turków. To wydarzenie jest bliźniaczo podobne do Cudu nad Wisłą w 1920 roku.

Grupa liczyła 46 osób. Średnia wieku ponad 50 lat. Trzy osoby z Toronto w Kanadzie, dwie osoby z Danii, z Olsztyna, Nidzicy, Bartoszyc i okolic.

Dzień na pielgrzymce rozpoczynał się w autokarze: Pacierz, Godzinki do NMP, przywitanie się wzajemne piosenką: „Dobrze, że jesteś” odczytanie kroniki z dnia poprzedniego, Różaniec w ciągu dnia, Msza święta, Koronka do Miłosierdzia Bożego, Kwadrans humoru, Prezentacja filmów, konferencje religijne. Zwiedzanie, rejsy statkiem po jeziorze i morzu. Plażowanie, obfite śniadania i obiadokolacje, baseny w hotelach,  spacery wieczorne w miejscowościach gdzie nocowaliśmy, zakupy w supermarketach.

W naszych modlitwach podczas pielgrzymki modliliśmy się w intencji naszych rodzin, oraz naszej parafii. Uczciliśmy okolicznościowym tortem solenizantów i jubilatów naszej grupy pielgrzymkowej. Po powrocie powstanie Kronika  pisana przez uczestników pielgrzymki. Dziękujemy panu Wojciechowi Haneltowi dyrektorowi Biura Podróży w Olsztynie, oraz pani przewodniczce Justynie Siedleckiej za profesjonalną organizację pielgrzymki. 

Wróciliśmy szczęśliwie 27 sierpnia o  godz.1.00. Dziękujemy za modlitwę  w naszej intencji i zapraszamy za rok.