Wszystkich Świętych – to uroczystość na wskroś radosna, bo przecież Kościół w tym dniu wspomina Świętych, tych którzy wypełnili zadanie zlecone przez Jezusa: ,, Świętymi bądźcie, jak i Ja jestem Święty”. Sceneria ukwieconego cmentarza i migocące światłem znicze nawiązują do życia i nieśmiertelności. Odwiedzamy cmentarz z przeświadczeniem, że życie nasze zmienia się, ale nie kończy. Dowodem na to, jest także to, że w tym dniu wspominamy Świętych, którzy żyją i są aktywni, wspierając nas, noszących ich imiona. Po raz kolejny o godzinie 14.00 na najstarszym cmentarzu bartoszyckim zgromadzili się wierni, aby otoczyć modlitwą różańcową wszystkich tu spoczywających. Wspomnieliśmy osobę kapłana – proboszcza parafii Św. Brunona Edwarda Bergera w latach 1925- 28 pochowanego na tym cmentarzu. Modliliśmy się za naszych zmarłych rodziców, rodzeństwo, krewnych, wychowawców, dobroczyńców, poległych żołnierzy i tych, których groby rozsiane są po całym świecie. W tym roku modlitwę prowadzili duszpasterze z parafii Św. Jana Chrzciciela, a kazanie wygłosił Ks. Proboszcz Kan. Leszek Dereń. Obecni byli również duszpasterze parafii Św. Brunona, oraz Ks. Infułat Adolf Setlak. Na zakończenie księża wikariusze poświęcili nowe nagrobki wzniesione na mogiłach zmarłych. Dziękujemy Bogu za piękną pogodę. GALERIA